Historia
Dzisiejsza ulica Haffnera w Sopocie wyznacza jego początku istnienia. To właśnie na tym obszarze w okresie wczesnego średniowiecza, dokładnie w VII wieku powstała osada, z której pochodzą najstarsze ślady działalności tubylców. W ostatnich latach, miejsce grodziska postanowiono odwzorować i udostępniono je do zwiedzania turystom oraz mieszkańcom Sopotu. W oficjalnych dokumentach, miasto istnieje jednak dopiero od roku 1186. Mianowicie, jest to pismo fundacyjne klasztoru Cystersów. Prawdopodobnie pierwsza nazwa, jaką dziś można przypisać Sopotowi – Świemirowo pojawiła się dopiero w 1214 r., w dokumencie podarowania samodzielnej wsi nieznanemu nabywcy przez Mściwoja I. Teren tamtejszej miejscowości jest dzisiaj dzielnicą naszego pięknego, kurortowego miasta.
Oficjalna nazwa Sopotu widnieje w dokumentach dopiero od roku 1283. Osada trafiła wtedy w ręce oliwskich cystersów. Zakonnicy zdobyli ówczesny gród zamieniając się za ziemię, którą zajęli wcześniej Krzyżacy. Mnisi odpowiadali za Sopot niemal przez 500 lat, aż do czasu I rozbioru Polski. Cystersi udostępnili najlepsze grunty bogaczom z Gdańska, którzy chętnie budowali sobie letniskowe pałace z przestrzennymi ogrodami i parkami. Najchętniej zajmowane były tereny dzisiejszego skrzyżowania ulic Bohaterów Monte Cassino i 1-go maja z aleją Niepodległości. Ciekawym może być fakt, że dolny taras Sopotu pozostał nieużytkiem aż do wieku XIX.
Najgorzej zapamiętanymi w historii Sopotu były lata 1733-1734. Liczne wojska rosyjskie oblegające Gdańsk podłożyły ogień pod nadmorskie osady i grody w celu schwytania Stanisława Leszczyńskiego – wroga Augusta III. Rezultatem tych działań było opuszczenie miasta przez Gdańskich patrycjuszy aż do wieku XVIII. Dopiero wtedy nieruchomości dostały się w ręce Carla Christophera Wegnera. Kupiec wybudował obiekt z wannami do gorących kąpieli, jednak nie cieszył się on dużym zainteresowaniem. Inicjatywę przejął Jean Georg Haffner, który w roku 1823 wybudował pierwszy zakład kąpielowy. Ten moment jest uznawany za symboliczny początek kurortu w Sopocie, a sam doktor Haffner za jego założyciela. Następnie obserwujemy już niezwykle dynamiczny rozwój miasta. Kolejno powstawały coraz to nowe obiekty m.in. Dom Kuracyjny i drewniany pomost o długości 63 m.
Wiek XIX był przełomowy dla Sopotu. Odwiedzało go wówczas ponad tysiąc osób chętnych wypoczywać w klimacie morskich fal i przestronnych plaż. Jeszcze większą uwagę turystów, bo sięgającą 13 tysięcy odwiedzających rocznie, miasto zaczęło przyciągać gdy wybudowano linię kolejową o trasie Berlin – Koszalin – Gdańsk.
8 października 1901, poprzez edykt cesarza Niemiec – Wilhelma II, Sopot otrzymał prawa miejskie. W 1920 został włączony do terenu Wolnego Miasta Gdańsk, jednocześnie pełniąc funkcję miasta granicznego z RP. Ważnym wydarzeniem w tym okresie jest także rozbudowa mostu, stanowiącego molo do długości 512 metrów. Dokładniej, miało to miejsce w 1928 r., a obiekt w takiej formie możemy oglądać do dziś.
II wojna światowa przyniosła wiele zmian w dziejach Sopotu. Na jej czas miasto zostało przypisane III Rzeszy. Poprzez działania wojenne ucierpiało około 10 proc. budynków w całym Sopocie, w tym cała dolna część ulicy Bohaterów Monte Cassino. Wyzwolony został 23 marca 1945 roku. Odbudowywanie strat nie trwało długo. Tuż po wojnie powstała Wyższa Szkoła Sztuk Pięknych, Instytut Muzyczny, Filharmonia Muzyczna oraz Teatr Dramatyczny. Transport publiczny też uległ poprawie, dzięki linii łączącej Gdańsk z Sopotem. W 1963 roku słynny Monciak został wyłączony z ruchu samochodowego, aby jeszcze bardziej poprawić turystyczne walory miasta. Dzisiaj, Sopot znany jest w Europie i na całym świecie jako „urocze uzdrowisko”.
Architektura
Łazienki Południowe
Zlokalizowane w centralno-wschodniej części Sopotu Łazienki są jednym z najstarszych i najciekawszych obiektów architektonicznych w mieście. Graniczą od wschodu, północy i południa z plażą i wydmami, od zachodu natomiast z Parkiem Południowym i budynkami o charakterze willowo-pensjonatowym.

Łazienki Południowe są przedstawicielem stylu norweskiego (znanego także jako staronordycki). Główna część budynku jest symetryczna i składa się z wielu spiętrzonych brył. Dach jest typu pulpitowego i dwuspadowego. Boki obiektu stanowią dwukondygnacyjne wieże z nakryciami czterospadowymi i wykuszami. W czasach swojej świetności, wieczorami działały także jako mocne latarnie oświetlające miasto. Skrajne punkty budynku zdobiły dużo niższe i węższe od korpusu budynku aneksy. Elewacja przednia obiektu to ganek najważniejszego wejścia oraz umiejscowiona na dachu wieża zegarowa. Na początku, obie strony frontu budowli stanowiły rzędy przebieralni z narożnymi pawilonami. Podobnie po wschodniej stronie, przylegając do budynku do budynku ustawiono trzy rzędy kabin z pomostami. Boczne części w ostatnich latach postanowiono wykorzystać na galerie oraz hotele, jednak czerpiąc inspirację z dawnego wystroju głównego korpusu Łazienek. Zachowały się jedynie pawilony na rogach. Obiekt wykonany jest głównie z drewna, a najbardziej charakterystycznymi i rozpoznawalnymi elementami wnętrza są smocze głowy i sztuczne postacie prawdziwych zwierząt jak np. delfiny morsy i niedźwiedzie oraz istoty fantastyczne.
Krzywy Domek
Pierwotny projekt Krzywego Domku był jedynie marzeniem i siłą wyobraźni. Spotkał się z ogromną krytyką i wieloma trudnościami podczas prac budowlanych, jednak obecnie uchodzi za jedną z najlepszych atrakcji w Sopocie. Autorzy pomysłu – architekci Szotyńscy i Zaleski czerpali inspirację między innymi z rysunków Jana Marcina Szancera, zajmującego się ilustrowaną literaturą dziecięcą, Pera Dahlberga i architekturą Antonio Gaudiego. Krzywy Domek jest połączeniem secesyjnej odmiany architektury z początku XX w. z nowymi pomysłami gospodarowania przestrzeni miejskiej i innowacyjnym budownictwem. Fasada o nieregularnych kształtach powstała z kamienia i piaskowca wpasowując się w otoczenie malowniczych kamieniczek niedaleko słynnego Monciaka. Dzięki ogromnemu rozgłosowi, jaki obiekt zyskał w Polsce i Europie, osiągnął pierwsze spośród 50 miejsc na liście najdziwniejszych budowli świata portalu Village of Joy.

Willa Bergera
Willa Johanna Bergera zlokalizowana jest w mało znanej przez turystów części Sopotu. Znajduje się przy ul. Obrońców Westerplatte, około 400 metrów od „Monciaka”. Miejsce uchodzi za tajemnicze, pełne zagadek a czasami także budzące strach wśród mieszkańców. Każdy przechodzień, nawet najbardziej obojętny na architektoniczne i artystyczne walory budynków w mieście zwróci uwagę na tajemniczy dom Bergera. Swój obecny wygląd i stan, obiekt zawdzięcza w dużej mierze zaniedbaniom i brakom remontu od wielu lat, jednak dzięki temu odnosimy wrażenie jakby był wyjęty z powieści lub bajki.

Johann Berger był Gdańskim kupcem i właścicielem fabryki mydła. Do budowy swojej willi przystąpił w roku 1880. Mimo, że prestiżowa rezydencja miała służyć jego rodzinie jedynie w celach mieszkalnych, bogacz zażyczył sobie, aby posiadłość wyróżniała się pośród innych obiektów architektonicznych. Po śmierci Bergera willa miała wielu właścicieli, aż do roku kończącego II wojnę światową. W 1945, obiekt stał się własnością państwa, które postanowiło zmienić obiekt w siedzibę Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Pięknych. Kilka lat później, willa wróciła do swojej poprzedniej funkcji stanowiąc lokale mieszkalne dla poważanych malarzy, rzeźbiarzy i profesorów. Dzisiaj, zamieszkana jest jedynie najwyższa część budynku.
Latarnia Morska
Historia latarni morskiej jest ciekawa, ze względu na fakt, że tak naprawdę budowla jest kominem. Obiekt powstał na początku XX w, dokładniej w 1903 roku. Zakład balneologiczny potrzebował wówczas kotłowni, a specyfika obiektu nie pozwalała na oszpecanie okolicy. Projektanci wymyślili więc budowę atrakcyjnej, starannie wykończonej wieży z punktem widokowym na samej górze, jednak z kominem w środku. Obecnie, obiekt także spełnia swoją rolę, jednak zamiast oparów powstałych z węgla, odprowadza zanieczyszczenia gazowe służąc działającemu na tym obszarze szpitalowi reumatologicznemu.

Na początku obiekt wyposażony był także w lampę, pełniąc rolę nawigacyjnego znaku morskiego. Prawnie wieża otrzymała status latarni morskiej w roku 1977 dzięki modernizacji sprzętu świetlnego, którego zasięg wynosił ponad 17 mil morskich, czyli około 31 km. Obecnie, światło sięga jedynie 7 mil morskich, co prawnie dyskwalifikuje obiekt jako latarnię morską. Jest nią jedynie z tradycji i nazwy, jednak nadal wskazuje statkom miasto co 4 sekundy.